W rubryce bibliotecznej prezentowane są książki mogące przysłużyć się osobom pragnącym czynnie zabiegać o prawa ludności tubylczej obu Ameryk oraz poszerzyć swoją wiedzę w tym zakresie; znajdują się więc tu pozycje opisujące konkretne przypadki naruszeń integralności i bezpieczeństwa, jak i mówiące o próbach zapobieżenia im i cofnięcia wynikających zeń skutków. Żaden wysiłek nakierowany na realizację tych celów, nie może być skuteczny bez poznania sfery kulturowej, historycznej i bieżącej, w obrębie której się poruszamy. Stąd nieunikniona obecność pozycji, mogących pogłębić wgląd dotyczący tych przestrzeni. Wasze propozycje do tego zestawienia – mile widziane. Patrz też: Biblioteka Tipi www.tipibooks.pl
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Magdalena Krysińska-Kałużna „Yamashta, czyli Ten Który Prawie Umarł”
Jedyna monografia w języku polskim całkowicie poświęcona rdzennej ludności znajdującej się w dobrowolnej izolacji. Książka dostępna w serwisie aukcyjnym Allegrow cenie oscylującej na poziomie 10-25 zł http://allegro.pl/ksiazki-i-komiksy?order=m&string=yamashta+&bmatch=seng-v6-p-2-ce-0904
Więcej wiadomości i artykułów dotyczących sytuacji izolowanych Indian znajdziesz w tematycznym dziale w Serwisie Solidarnościowym Borduna https://amazonicas.wordpress.com/category/indianie-izolowani/page/8/
W globalnej wiosce, jaką jest dzisiejszy świat, są miejsca, gdzie żyją izolowane społeczności, które nie utrzymują stałych kontaktów ze społeczeństwami narodowymi. Są też grupy, które kontakt taki nawiązały całkiem niedawno.Obszary zajmowane przez te społeczności to peryferia peryferii, a zamieszkujący je ludzie nie mają pojęcia o podziale świata na centra i peryferie, o mechanizmach setek lat podbojów i kolonizacji, które doprowadziły do tego, że ich ziemia stała się częścią terenów państw narodowych. O sytuacji takich właśnie grup traktuje Yamashta czyli Ten Który Prawie Umarł.
Magdalena Krysińska-Kałużna analizuje w książce zachodzące współcześnie w Amazonii procesy kontaktu kulturowego. Skupia się na dwóch podstawowych problemach wpływających na przetrwanie kulturowe społeczeństw indiańskich zamieszkujących ten region: roli agentów kontaktu w ukierunkowaniu procesów akulturacyjnych oraz możliwości kontrolowania własnych terytoriów przez grupy znajdujące się we ?wczesnej fazie kontaktu?. Problem prawa do ziemi i rzeczywistego jej posiadania przez grupy tubylcze analizuje w powiązaniu z procesami globalizacyjnymi, rolą państwa, ogromnych podmiotów gospodarczych i organizacji pozarządowych. Przedstawianymi w książce agentami kontaktu są misjonarze, nauczyciele, agenci rządowi, garimpeiros, antropologowie, a nawet Indianie.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Philippe Jacquin; Francois Davot „Wśród Indian Północnoamerykańskich”
Każdy kto wchodzi w pewnym momencie swojego życia w „świat” Pierwszych Mieszkańców” obu Ameryk potrzebuje kompasu, umożliwiającego rozeznanie się w złożonej materii. Pokarm ten powinien być dawkowany powoli, by nie doprowadzić do przejedzenia lub dystansującego niezrozumienia. Prezentowana książka może być pierwszym niebeletrystycznym elementarzem dla dzieci i nowicjuszy, rozpoczynających swoją przygodę z historią i kulturą Ameryki Północnej. Wskazanie tej pozycji jest podyktowane koniecznością uświadomienia sobie różnorodności oraz odrębności tubylczych nacji, a co za tym idzie, odmiennych rozwiązań społecznych, kulturowych, architektonicznych i politycznych, wypracowanych przez poszczególne ludy. Pozwoli to na uniknięcie w przyszłości dezinformujących uogólnień. Pozycja ukazała się w serii „Tak żyli ludzie” Wydawnictwa Dolnośląskiego (org. Hachette, Paryż 1990).
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Bartolomé de Las Casas „Krótka relacja o wyniszczeniu Indian”
Klasyczna pozycja, będąca jednym z pierwszych wystąpień w obronie Indian. Autor był bezpośrednim obserwatorem podboju Ameryki w pierwszej połowie XVI wieku; sprzeciw wobec okrucieństw i niewolniczego systemu encomiendy, zaprowadził go aż na królewski dwór. „Z Las Casasa uczyniono jednego z prekursorów Deklaracji Praw Człowieka. Swym proroczym głosem, broniącym Indian Ameryki Łacińskiej, miał on wyprzedzać swój wiek”. Współcześni rewizjoniści konkwisty oskarżają go o stworzenie „czarnej legendy podboju Ameryki”, której wykładnią, ma być prezentowane dzieło. Wbrew tym twierdzeniom jeszcze za życia tego dominikańskiego obrońcy Indian liczne populacje Wielkich Antyli zostały oniemal zdmuchnięte z kart świata. A przecież sam Las Casas widzący jeszcze pełne populacje Kuby, Hispanioli i strefy okołokaraibskiej pisał: „Wszystkie ziemie odkryte do roku czterdziestego pierwszego, są tak pełne ludności, jak rojne ule – wydaje się, że Bóg umieścił na nich przeważającą część rodu ludzkiego”.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Jean Raspail „Któż pamięta ludzi z Ziemi Ognistej”
To jedna z nielicznych w tym zestawieniu powieści i w zasadzie jedyna książka wydana w języku polskim poświęcona całkowicie ludom z tej strefy geograficznej. Sam autor w taki sposób wytłumaczył konieczność podjęcia się tego tematu: „Napisałem ją na podstawie świadectw historycznych, osobistych poszukiwań i rożnorakich hipotez. Całkowity brak współczesnej wrażliwości ze strony wszystkich, w szczególności Darwina, którzy w przeciągu pięciu wieków mieli okazję zetknąć się z Alakalufami; ich niezdolność do wejścia w skórę kogoś innego zaprowadziły mnie właśnie do powieści. Był to jedyny sposób, by sercem i wyobraźnią oddać, sprawiedliwość ludowi, którego nikt nigdy nie wysłuchał”.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Miloslav Stingl „Indianie bez Tomahawków”
Jest to kolejna książka, którą można polecić jako pozycję wprowadzającą; opisuje kulturę, historię oraz współczesność Rdzennych Amerykanów obu kontynentów. Dostarczając wiadomości o różnorodności rozwiązań kulturowych, zapewnia wgląd w przekrój historyczny i zmiany, jakich doświadczyli pierwsi mieszkańcy Nowego Świata. Napisana łatwo przyswajalnym językiem przez znanego podróżnika i etnografa czeskiego, może posłużyć nie tylko jako doskonała lektura dla początkujących, ale też pomocna synteza dla wszystkich pozostałych. Książka jest dostępna w wielu bibliotekach i antykwariatach, bez większego problemu można jednak ją nabyć w internetowych serwisach aukcyjnych, w cenie już nawet od kilku złotych.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Referaty Seminariów Antropologicznych pod red. Andrzeja J.R. Wali i Krystyny Baliszewskiej
Dwa tomy Seminariów amerykanistycznych Polsko-Amerykańskiego Towarzystwa Etnograficznego im. Bronisława Malinowskiego z Atlantic City, zawierające prace z lat 1990-2000 i 2000-2008. „Bogactwo materiałów, różnorodność ujęć, szeroka reprezentacja indianistycznych środowisk w gronie autorów to cechy, które sprawią, iż obie części referatów stanowią lekturą pożyteczną dla tych polskich i polsko-amerykańskich czytelników, którzy zainteresowani są dawnym i współczesnym światem indiańskich kultur”.
Obie części dostępne są m.in. w Lsięgarnii Tipi http://tipibooks.pl/pl/p/Indianie-Kalinago-i-inni…/100
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Joe Kane „Dzicy”
Indianie Huorani zamieszkują najodleglejsze rejony ekwadorskiej Amazonii, a ich groźny wizerunek przez całe pokolenia odstraszał przybyszów. Jednak odkąd na terytorium Huoranich odkryto złoża ropy naftowej, napór obcych – począwszy od spółek naftowych, a skończywszy na misjonarzach i ekologach – stał się niepowstrzymany. W ten wir wydarzeń wkroczył pisarz i podróżnik Joe Kane. Jego książka jest wnikliwą, przykuwającą uwagę realcją z konfliktu pomiędzy „najdzielniejszymi ludźmi w całej Amazonii” i współczesnym światem. Opowieść wiedzie nas z ostępów ekwadorskiej puszczy dp politycznych kuluarów Waszyngtonu, przedstawia żywno nakreślone postacie i dramatyczny rozwój wypadków, a przy okazji pobudza do refleksji o istocie cywilizacji i naturze człowieka.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Charles C. Mann „1491. Ameryka przed Kolumbem”
Charles C. Mann przedstawia wyniki badań archeologicznych ostatnich dziesięcioleci. Wnioski są zaskakujące. W chwili przybycia Kolumba na Hispaniolę w Amerykach żyło więcej ludzi niż w Europie; największe, blisko milionowe miasto Tenochtitlan miało sprawne wodociągi, ogrody botaniczne i nieskazitelnie czyste ulice – czym nie mogła się poszczycić żadna ze stolic Starego Świata; indiańscy rolnicy wyhodowali kukurydzę ze zwykłego chwastu i potrafili prowadzić uprawy w tropikalnej dżungli bez jej niszczenia (sztuka dziś nieosiągalna); matematyka, astronomia i pismo były w Mezoameryce rozwinięte nie gorzej niż u Sumerów. Nowy Świat nie był ostoją pierwotnej przyrody ani pustkowiem, ale w znacznej mierze krajem przeobrażonym przez człowieka. Skąd się zatem wziął ów powszechnie znany obraz konkwistadorów obejmujących w posiadanie wyludnione kontynenty? Dlaczego tak rozwinięte cywilizacje zniknęły bez śladu?
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Władysław Wójcik „Nie zabijaj Indianina, czyli rzecz o dwóch kulturach”
Autor, spędziwszy w Ameryce Południowej, więcej niż połowę życia, z tego ponad trzydzieści lat w Brazylii, zgromadził w tej książce oprócz własnych wspomnień materiały czerpane z publikacji dawnych i współczesnych, składające się na obraz zetknięcia się dwóch odmiennych światów i kultur. Książka ta choć napisana w 1974 roku, do dzisiaj stanowi jedną z nielicznych publikacji w języku polskim stanowiącej próbę opisania historycznych kontaktów Pierwszych Mieszkańców Brazylii z europejskimi przybyszami i społeczeństwem kolonialnym, od stanięcia Cabrala na brzegu Ziemii Świętego Krzyża po tragedię budowy szosy transamazońskiej.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
J.M.G.Le Clézio „Meksykański sen albo przerwana myśl indiańskiej Ameryki”
W marcu 1517 roku władcy Mexico-Tenochtitlan witają statek Hernána Cortésa, „jedząc ziemię”, jak nakazywał rytuał. Spotkanie to zapoczątkowało jeden z najstraszniejszych epizodów w historii świata, zakończony zniszczeniem indiańskiej cywilizacji Meksyku, jej myśli, wiary i sztuki, wiedzy i praw. W starciu dwóch światów jeden reprezentuje magię, religijny ferwor i zwątpienie, drugi niesie pewność i potęgę. Z tego zderzenia kultur zrodzą się wieki kolonializmu i hegemonia Zachodu nad resztą świata, która trwa do dzisiaj.Wtedy właśnie zaczyna się sen. Sen przepojony zwątpieniem i żalem, łączący zwycięzców i zwyciężonych z pięknem i tajemnymi siłami Meksyku. Sen żołnierza Bernala Diaza del Castillo, świadka ostatnich chwil dumnych Azteków. Sen Bernardina de Sahagúna patrzącego na zrujnowaną cywilizację, na splendor rytuałów i mitów odchodzących w przeszłość. Sen, który kończy się wraz ze śmiercią ostatnich koczowniczych ludów północy i północnego zachodu. J.M.G. Le Clézio stawia pytanie, na które potrzeba odpowiedzi staje się coraz bardziej nagląca: jak wyglądałby nasz świat, gdyby nie doszło do zniszczenia, do zamilknięcia indiańskich ludów? Gdyby brutalność nowoczesnej cywilizacji nie zniszczyła tej magii, tego światła?
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Artur Domosławski „Śmierć w Amazonii”
Ta książka opowiada o sprawach, o których powinniśmy chcieć jak najwięcej wiedzieć. Wierzę, że taka wiedza pomaga zmieniać świat na lepsze. Na świat, w którym chcielibyśmy żyć. Wprawdzie ta wiedza przysporzy nam moralnych dylematów, ale dzięki niej mamy szansę podejmowania świadomych decyzji. Wyobrażacie sobie, co by się stało, gdyby dzięki wspólnej odmowie jakiś koncern poniósłby ogromne straty? My konsumenci mamy ogromną siłę. Warto wykorzystać ją, żeby zrobić coś dobrego. /Janina Ochojska-Okońska/
Książka stanowi swego rodzaju tryptyk opisujący morderstwa działaczy walczących o zachowanie lasów w Brazylii; katastrofę ekologiczną spowodowaną przez Chevron i batalię rdzennych mieszkańców Ekwadoru o pociągnięcie go do odpowiedzialności; wysiłki związane z zablokowaniem rozwoju kopalni złota w regionie peruwiańskiej Cajamarki.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Leszek Michalik „Wojownicy Gwieździstych Tarcz”
Wojownicy gwiaździstych tarcz” to opowieść o wierzeniach. tradycjach kulturowych i współczesnych problemach pierwszych Amerykanów. O znawcach świata duchów i demonów. poszukiwaczach pi~kna i harmonii w naturze. Książka przedstawia co niektórzy dawni i współcześni Indianie północnoamerykańscy. apostołowie życia mieszkający wśród nieujarzmionej. dzikiej przyrody mogą zaoferować nam. ludziom skazanym na życie w rozwini~tej technologicznie cywilizacji. ale z każdym dniem niszczącej swoje naturalne środowisko.
„Wojownicy gwiaździstych tarcz” to mityczni bohaterowie. którzy z woli Stwórcy przynoszą jego ziemskim dzieciom „tarcze” wiedzy o dawnym życiu przodków. ich mądrości. wierzeniach oraz wskazówki dla przyszłych pokoleń.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
„Sny, trofea, geny i zmarli. „Wojna” w społecznościach przedpaństwowych na przykładzie Amazonii” red. Tarzycjusz Buliński, Mariusz Kairski
W książce zamieszczono starannie wyselekcjonowane teksty autorów – uznanych specjalistów z Wielkiej Brytanii, Francji, USA i Brazylii podejmujących temat wojny wśród indiańskich ludów Amazonii. Pod względem chronologicznym obejmuje prace powstałe pomiędzy latami 70. XX wieku a rokiem 2000. Natomiast pod względem merytorycznym zawiera przegląd najważniejszych antropologicznych stanowisk teoretycznych, wyjaśniających wojny wśród ludów tubylczych Amazonii od ekologii kulturowej począwszy, a na perspektywizmie kończąc. Zbiór nie tylko prezentuje cały dorobek teoretyczny antropologii dotyczący tego zagadnienia, ale także umożliwia zapoznanie się z najnowszymi osiągnięciami antropologii światowej na tym polu. Obie te cechy czynią pracę nader aktualną i ze wszech miar potrzebną.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Claude Lévi-Strauss „Smutek Tropików”
Claude Lévi-Strauss należał do wielkiej szkoły francuskich etnografów, której zawdzięczamy książki równie ważkie nagromadzonym w nich materiałem, jak pięknym sposobem jego podania. „Smutek tropików” opisuje ekspedycję autora do Brazylii i wynik badań nad kulturą miejscowych plemion (m.in Bororo, Nambikwara, Tupi-Kawahib). Na poły sensacyjna opowieść o tych badaniach z przełomu lat trzydziestych i czterdziestych stanowi trzon książki. Mimo że napisana w sposób popularny, jest ona zarazem dziełem pełnym głębokiej refleksji filozoficznej nad losem współczesnego świata.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Marek Hyjek „Za ścianą wigwamu”
Rodzina była najważniejszym, niezniszczalnym bogactwem Indian. I tę prawdę należy podkreślić. Mówiąc zaś o rodzinie, Indianie myślel i nie tylko o rodzicach i dzieciach, ale o szerszej, spokrewnionej grupie. Im liczniejsza była rodzina, tym bogatsza, a przez to oto czona większym szacunkiem. Dom zaś rodzinny był centrum społeczności, miejscem, gdzie kształtowały się dobre, uspołecznione jednostk i, i miejscem, z którego spływała moc plemienia. Właśnie tutaj potomstwo uczyło się swoich obowiązków wobec rodziców, domostwa, grup y, plemienia i wobec samego siebie. Książka poprzez ukazanie w miarę obiektywnego obrazu indiańskich rodzin, prezentuje piękno życia pierwszych Amerykanów.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Binka Le Breton „W dżungli zabija się anioły”
Sześć strzałów oddanych przez płatnego mordercę. Tak zginęła siostra Dorothy Stang. Spotkanie z zabójcą nie było dla niej zaskoczeniem. Wiedziała, że za jej głowę wyznaczono cenę. Mimo to powtarzała: „To moi ludzie. Chcę być z nimi w ich walce”. Siostrze Dorothy Stang, przez najbliższych zwanej po prostu Dot, nikt nie odebrał życia. Miała wybór. Oddała życie w sposób wolny. W dżungli zabija się anioły” to historia zwykłej kobiety, której pełne poświęcenia i pasji życie jest dowodem na to, że warto podążać swoją drogą.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Między indygenizmem a indianizmem” red. Aleksander Posern-Zieliński
Książka ukazuje współczesną sytuację ludności tubylczej górskich regionów trzech krajów andyjskich: Ekwadoru, Peru i Boliwii. Przedstawia najważniejsze zmiany zachodzące w życiu ludności indiańskiej, koncentrując się przede wszystkim na stosunkach etnopolitycznych i etnokulturowych. Autor książki – Aleksander Posern-Zieliński, etnolog i latynoamerykanista oparł swoje antropologiczne interpretacje na własnych badaniach prowadzonych w Ameryce Południowej w latach 1994-2002. Głównym przedmiotem jego zainteresowania było odrodzenie etniczne, narodziny nowej tożsamości indiańskiej i działalność emancypacyjnych ruchów tubylczych. Na tym tle sporo miejsca w pracy poświęcono strukturze i konfliktom etnicznym, globalizacji i jej wykorzystaniu przez Indian w walce o swe prawa, kształtowaniu się nowych przywódców i zaczątków tubylczej klasy średniej, a także etnicznej polityce i wymiarom wielokulturowości na terenie Andów.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
„Pióropusze i krawaty” /praca zbiorowa
Książka zawiera dziesięć referatów wygłoszonych 4 marca 2006 roku w Muzeum Etnograficznym w Warszawie, podczas sesji popularno-naukowej zainicjowanej przez Polski Ruch Przyjaciół Indian i zatytułowanej „Od zbrojnego oporu po współpracę z ONZ — Indianie w walce o swoje prawa”. Spotkanie to było kontynuacją tradycji organizowania takich sesji co jakiś czas przez 30 lat istnienia naszego Ruchu. Tym razem odbyło się ono w 130. rocznicę bitwy nad Little Bighom, w której połączone siły Siuksów i Szejenów pokonały 7 pułk kawalerii dowodzony przez podpułkownika George’a A. Custera.
To historyczne zdarzenie było dla prelegentów pretekstem do pokazania, jak zmieniały się metody i skuteczność Indian w dążeniu do niezależności.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Mark Danner „Masakra w El Mozote”
Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku w Salwadorze wybuchła wojna domowa między dyktaturą wojskową a lewicową partyzantką .Pod koniec 1981 r. siły rządowe przypuściły ofensywę. Szkolony przez Amerykanów elitarny rządowy batalion Atlacatl wkroczył do osady El Mozote i wymordował niemal wszystkich jej mieszkańców, w tym kobiety i dzieci. Zbrodnia była tym bardziej szokująca, że, jak przekonuje Danner, El Mozote nie współpracowało z partyzantką. Masakra w El Mozote jest ponadczasową przypowieścią o trudnych wyborach politycznych i decyzjach w czasach zimnej wojny, gdy walka z jednym zbrodniczym systemem prowadzi do współudziału w zbrodniach drugiego systemu. Książka, opisując pewien epizod, dostarcza jednocześnie wglądu we wspólne doświadczenia które stały się udziałem krajów Ameryki Środkowej – w tym rdzennej ludności – od Gwatemalii po Nikaraguę.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Sven Lindqvist „Wytępić całe to bydło”
Na wszystkim, co żyje, można wymusić postęp wyłącznie przez kary – głosił pogląd Herberta Spencera. Istnieją dziś, między małpami i cywilizowanym człowiekiem, formy przejściowe, jak goryle i dzikusy, mówił Karol Darwin. Georges Cuvier o negroidach pisał, że grupy należące do tej rasy pozostaną na zawsze w stanie barbarzyństwa. Joseph Conrad naoczny świadek tamtych wydarzeń, pisał: „Europejczycy to przekleństwo Wschodu. Co mają do zaproponowania? Broń palną, proch, dżin, kiepskie ubrania, często brak uczciwości, zastępującą rękodzielnictwo kobiet tandetę, nowe wymagania, nowe obyczaje i niezadowolenie z tego, co się ma… Takie to dobrodziejstwa przynoszą z sobą Europejczycy”. Zainspirowany Jądrem ciemności Josepha Conrada, Sven Lindqvist ukazuje historię terroru przełomu XIX i XX wieku oraz filozofię unicestwiania ras niższych w imię poszerzania przestrzeni życiowej dla ras wyższych. Wyruszając do współczesnej Afryki Północnej, bada ślady europejskiego kolonializmu, obnaża dzisiejsze skutki działalności białych na Czarnym Lądzie – niszczenie zasobów natury, niewolniczy wyzysk i mordowanie miejscowej ludności. Pokazuje, jak biali uczeni, w myśl europejskich teorii antropologicznych pozwolili sobie na ludobójstwo, traktowane jako efekt postępu. To kolaż historii, dziennikarstwa i literatury pięknej.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Bartosz Hlebowicz „Odnaleźć nasze prawdziwe ścieżki”. Nanticoke Lenni-Lenapowie i Oneidowie ze Wschodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych
Moi bohaterowie, potomkowie słynnych Irokezów i Delawarów, to ludzie z krwi i kości, nieganiający po preriach z przysłowiowymi piórami we włosach czy dumnie wypalający „fajki pokoju” w „wigwamach”. A jeżeli już „indianizują się” ku naszej uciesze, robią to tylko od święta i nie zawsze z ochotą. W tej pracy sami mówią o sobie najwięcej, dzięki obfitym cytatom z przeszło stu wywiadów, jakie z nimi przeprowadziłem. Kolejne wyjazdy do Stanów Zjednoczonych stawały się za każdym razem eksploracjami „Ameryki indiańskiej”, położonej na uboczu, małomiasteczkowej, wioskowej i rezerwatowej. Narracje o tym, kim są i jak siebie postrzegają współcześni Indianie ze Wschodniego Wybrzeża, są głównym tematem tej książki.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Klaus Werner, Hans Weiss „Czarna lista firm. Intrygi światowych koncernów”
„Czarna lista firm” autorstwa Klausa Wernera i Hansa Weissa, przetłumaczona i wydana w wielu krajach, wywołała oburzenie, wściekłość i protesty Czytelników. Masz szansę dowiedzieć się, jak znane i lubiane marki światowe wspierają współczesne niewolnictwo, tortury, pracę dzieci, reżimy militarne, konflikty zbrojeniowe, wojny, szantażowanie lokalnych rządów ubogich krajów, zakazane eksperymenty medyczne, dewastację środowiska naturalnego… Dowiedz się, co finansujesz, kupując produkty takich marek jak Bayer, Mercedes-Benz, McDonalds, Benetton, Kraft, Shell, Adidas czy Nike.
Książka chociaż nie odnosi się do sytuacji ludności tubylczej obu Ameryki, stanowi cenny podręcznik poglądowy dla osób chcących działać w tej sferze. Warto pamiętać, że wiele nadużyć wobec grup autochtonicznych ma związek z aktywnością korporacji transnarodowych i międzynarodowych grup finansowych.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Alain Gheerbrant „Wyprawa Orinoko-Amazonia”
Pełna uroku, nieopisanych trudów i mrożących krew w żyłach niebezpieczeństw była francuska wyprawa przez puszcze i bezdroża oddzielające Orinoko od Amazonki. Podróżnicy docierali do zagubionych w puszczy osiedli Indian, a zdobywszy zaufanie plemion, poznawali ich życie codzienne, wierzenia i obyczaje. Z francuskimi badaczami pokonujemy kilometry dżungli,w błocie, upale , deszczu, przeżywamy wątpliwości, walczymy by ocalić nagrania pieśni Piaroa, Makiritare, Sanema, by ocalić filmy od wody i pleśni, ale jednocześnie coraz lepiej rozumiemy naturę ludzką obserwując interakcję z kulturą w niepojęty sposób odległą. Książka Gherbranta ma wiele wymiarów. Dostarcza niezwykle dużą porcję informacji o ludach żyjących na pograniczu Wenezueli i Brazylii oraz o ich historii, również tej najtragiczniejszej związanej z podbojem Sierra Parima przez garimpeiros poszukujących tam złota, przynoszącymi śmierć od kul i chorób. Niezwykle cenny jest jej wymiar związany z głęboko humanistyczną refleksją o rodzaju ludzkim snutą wśrod glosów małp, cykad, papug i jaguarów, oraz wręcz mistyczny wymiar związany z odwiecznym ludzkim pragnieniem transgresji i transcendencji, który poznajemy przygladając sie tajemnym ceremoniom szamanów Piaroa, Yanomammi czy Indian Makiritare należącym do karaibskiej grupy językowej.
Pełna recenzja książki autorstwa Rafała Szymborskiego: https://amazonicas.wordpress.com/2014/09/19/rafal-szymborski-recenzja-ksiazki-alain-gheerbranta-wyprawa-orinoko-amazonka/
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Seria „Wielkie plemiona Ameryki”
Aleksander Sudak „KOMANCZE Władcy Południowych Równin”
Komancze zyskali sobie miano „Władców Południowych Równin” i nie mieli żadnych wątpliwości, że słusznie się im ono należy. Uważali się za ludzi nieskończenie lepszych od białych i innych plemion. Biali obserwatorzy nie mogli wyjść z podziwu, jak ci niscy, krótkonodzy, mocno zbudowani, niezgrabni ludzie zmieniają się nie do poznania, kiedy dosiądą koni, tworząc wraz z nimi jakby jedną całość.
Aleksander Sudak „PAUNISI Nieszczęśliwy lud równin”
Paunisi budzili szacunek i lęk wśród wszystkich plemion. Nawet Czejenowie, nazywający się „skromnie” największymi wojownikami na świecie, przyznawali, że równi im pod tym względem są tylko Paunisi. Ich dzieje to długie pasmo niezasłużonych cierpień. Doznali ich ludzie, których sąsiednie plemiona darzyły wręcz zabobonnym podziwem dla ich przebogatej, niezwykle poetycznej i zrytualizowanej religii.
Marek Hyjek SZOSZONI mistrzowie sztuki przetrwania
Szoszoni nie wzbudzali dotąd większego zainteresowania. Gdyby nie fascynująca historia nastoletniej Sacagawei, może nic byśmy o nich nie wiedzieli. Prowincjonalne umiejscowienie oraz skromna kultura materialna nie wpływały na ich atrakcyjność. Chociaż potrafili zagrozić swym sąsiadom, byli raczej pokojowo nastawieni do białych przybyszów.
Jarosław Wojtczak NEZ PERCE Dzieci Kojota z Wyżyny Kolumbii
NEZ PERCE byli największym ludem zamieszkującym Oregon i Idaho. Uważano ich za najprzystojniejszych i najbardziej urodziwych w Ameryce Północnej. Znane było ich zamiłowanie do czystości, wyglądu zewnętrznego i dbałość o szczegóły stroju. Choć przeważnie byli pokojowo nastawieni do białych, to w 1877 roku stoczyli bohaterską wojnę ze Stanami Zjednoczonymi w odpowiedzi na złamanie traktatu i zamiar przesiedlenia do rezerwatu.
Marek Hyjek NAWAHOWIE Ludzie Ścieżki Piękna
Nawahowie zajmują dość szczególną pozycję wśród tubylczych ludów Ameryki Północnej. Ciekawi świata, w trakcie wędrówki z północy na południe kontynentu przejmowali od napotykanych ludów to, co mogło ułatwić ich trudne życie. Ciągle na nowo kreowali swój wizerunek. Przystosowywali się do nowych warunków, przejmowali atrakcyjne elementy innych kultur, rozwijając je i nadając im cechy nawahijskie.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Arkady Fiedler „Ryby śpiewają nad Ukajali”
Autor zabiera czytelnika na niezwykłą wyprawę do Ameryki Południowej, podczas której roztacza przed jego oczyma niezwykły świat dziwów amazońskiej dżungli. Motyle, ptaki, zwierzęta, a przede wszystkim mieszkający tam ludzie oraz niepowtarzalna atmosfera tropików wszystko to składa się na barwny i urzekający obraz życia nad rzeką Ukajali.
Arkady Fiedler „Spotkałem szczęśliwych Indian”
Książka została wydana po raz pierwszy w 1968 roku, po podróży do Ameryki Południowej w latach 1963-1964. Autor opisuje spotkania z kolejnymi indiańskimi plemionami, aż dociera do tych ostatnich, jeszcze broniących się przed naporem świata zewnętrznego – Wajwajów.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Casper Erichsen, David Olusoga „Zbrodnia Kajzera”
12 maja 1883 roku flaga Niemiec zaczęła powiewać na wybrzeżu dzisiejszej Namibii. Kiedy osadnicy zaczęli odbierać ziemię rdzennym mieszkańcom, ludy Herero i Nama wszczęły bunt, Niemcy odpowiedzieli wojną na wyniszczenie, która doprowadziła do niemal całkowitego wymordowania obu plemion. Wiele lat później w powstaniu nazizmu role odegrali zarówno żołnierze i biurokraci, którzy zarządzali tymi obozami, jak również teorie rasowe, którymi się inspirowali. Olusoga i Erichsen odkryli niesamowite związki łączące nazistów i zbrodnie popełnione w Afryce. Dziś, kiedy na namibijskiej pustyni odkrywane są groby ofiar, przypomnienie o ludobójstwie, którego dopuścili się cesarz Wilhelm i jego poddani, podaje w wątpliwość przekonanie, że zbrodnie nazistów były ewenementem w dziejach Europy.
oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Adam Hochschild „Duch króla Leopolda”
Króla Leopolda II niespecjalnie obchodziła ani Belgia, jego ojczyzna, ani Belgowie, jego poddani. Mówił o nich protekcjonalnie: „mały kraj, mali ludzie”. Gorączkowo jednak poszukiwał kolonii, w obawie, że inne europejskie potęgi zgarną wszystko dla siebie. Ostatecznie znalazł takie miejsce: Kongo. Leopold zaprowadził tam rządy niewyobrażalnego terroru, które doprowadziły do śmierci niemal 8 milionów rdzennych mieszkańców. Niezwykły reportaż historyczny o ludzkiej chciwości i okrucieństwie, a także o tym jak jeden człowiek – Edmund Dene Morel – postanowił przeciwstawić się złu, wszczynając ogólnoświatową kampanię przeciwko zbrodniczej działalności belgijskiego króla. Wsparli ją m.in. Mark Twain i Anatole France, a wydarzenia w Kongu stały się kanwą „Jądra ciemności” Josepha Conrada.
Pingback: Rafał Szymborski. Recenzja książki Alain Gheerbranta „Wyprawa Orinoko-Amazonka” | Serwis Solidarnościowy "Borduna"
Jak można kupować te książki?
Tu na tej stronie nie ma ani antykwariatu ani biblioteki. To po prostu tematyczne propozycje do przeczytania. Większośc z nich można jednak kupić albo w księgarniach internetowych lub serwisach aukcyjnych typu Allegro. Jeśli jest taka potrzeba wystarczy wskazać tytuł, a postaram sie poszukać egzemplarzu najniższeho cenowo